Zapraszam do lektury ciekawego tekstu Joanny Olech, która przygląda się książkom niby dziecięcym, ale w rzeczywistości nadającym się do czytania także przez dorosłych. Zwraca przy tym uwagę na znaczenie ilustracji.
Ciąg dalszy tekstu znajdziecie tutaj.
Pod lupę trafiły:
Aldous Huxley, Wrony i Wąż il. Agata Dudek, przeł. Jadwiga Jędryas, Warszawa 2010, Wydawnictwo Dwie Siostry.
Adam Jaromir, Zarafa il. Paweł Pawlak, Warszawa 2010, Wydawnictwo Muchomor.
Sylvie Baussier, O snach il. Ilya Green, przeł. Agnieszka Drotkiewicz, Warszawa 2010, Wydawnictwo Amea.
Irene Dische, Hans Magnus Enzensberger, Michael Sowa, Esterhazy. Historia o zającu przeł. Agata Sobiepanek, Warszawa 2010, Wydawnictwo Nisza.
Francuzi wskazują na okładce wiek dziecka, dla którego przeznaczona jest książka. Nie doczekaliśmy się dotąd takiej praktyki w Polsce. Metoda francuska też jednak zawodzi, bo mnożą się książki, których nie sposób dedykować konkretnej grupie wiekowej.
Nie działa już prosta zasada, że to, co kolorowe, w dużym formacie i twardej oprawie, to dla maluchów. Exemplum: opisywana na tych łamach „Love Story” Oli Cieślak – zabawny picture book na temat miłości i zdrady, walentynkowy żart dla dorosłych, uporczywie stawiany przez księgarzy na półkach obok Puchatka i Świnki Peppy. Dziś kolejne tytuły z enigmatycznym adresatem, co jednak wcale nie ujmuje im zalet. Przeciwnie – książki te chce się mieć od pierwszego wejrzenia, tak są urodziwe i eleganckie.
Ciąg dalszy tekstu znajdziecie tutaj.
Pod lupę trafiły:
Aldous Huxley, Wrony i Wąż il. Agata Dudek, przeł. Jadwiga Jędryas, Warszawa 2010, Wydawnictwo Dwie Siostry.
Adam Jaromir, Zarafa il. Paweł Pawlak, Warszawa 2010, Wydawnictwo Muchomor.
Sylvie Baussier, O snach il. Ilya Green, przeł. Agnieszka Drotkiewicz, Warszawa 2010, Wydawnictwo Amea.
Irene Dische, Hans Magnus Enzensberger, Michael Sowa, Esterhazy. Historia o zającu przeł. Agata Sobiepanek, Warszawa 2010, Wydawnictwo Nisza.
Komentarze
Prześlij komentarz