"Świerszczyk" nr 18/2010


Minął weekend, kiedy to zaproszeni byliśmy do sprzątania świata, a my dopiero teraz czytamy „Świerszczyka”, który poświęcony został temu zagadnieniu. Myślę jednak, że dobrze się stało, wszak myśleć o ekologii i ekologicznie trzeba codziennie, a nie tylko od święta.

A zatem – jak „Świerszczyk” zachęca do dbania o środowisko? Numer otwiera wierszyk Marcina Brykczyńskiego o pewnym panu, który wyszedł na spacer z pieskiem. Zwierzak już „niebawem, tuż pod słupem, / zrobił kupę”. Jak możecie się domyślić, znając polskie realia, pan szybko zniknął z psiakiem za rogiem. Co na to ludzie i co na to sama kupa?



W dziale „Chcę wiedzieć więcej…” Alicja Biedronka pisze o recyclingu, ale temat ten ujmuje zupełnie inaczej niż byśmy się spodziewali. Pokazuje, że z odpadków – papierków po cukierkach, kapsli czy gumy do żucia – można tworzyć sztukę: rzeźby, obrazy, stroje czy nawet instrumenty muzyczne.

Maugo Domańska z kolei w opowiadaniu z cyklu "Wielkie czytanie" zwraca uwagę na zmianę nastawienia. Jeśli "nie posprzątasz głowy", na nic zdają się wszelkie ekologiczne zachęty i akcje. I słuszna uwaga!

Polecamy – na co dzień! Nie tylko od święta:)

Strona "Świerszczyka"

Komentarze

Prześlij komentarz