„Bluszczyk” 8/2011


Bluszczyk wyjechał na wakacje i przesyła nam pocztówkę z pozdrowieniami. Ta pocztówka została umieszczona na okładce najnowszego numeru. Jednocześnie też Bluszczyk zachęca nas do wzięcia udziału w okładkowym konkursie „Weź pod lupę…”. Pytanie konkursowe tym razem brzmi:

Jak myślisz, jakie morskie zwierzęta spotka Bluszczyk?

Narysuj odpowiedź i prześlij na adres:
Elipsa Sp. z o.o.
Ul. Gwiaździsta 71
01-651 Warszawa
Z dopiskiem „Bluszczyk” do 31 lipca.


Najlepsze prace zostaną nagrodzone płytą „Wędrując po niebie z Janem Heweliuszem”, z serii Mistrzowie wyobraźni.

Czasopismo oczywiście pełne jest wakacyjnych klimatów, choć i wątków szkolnych nie zabrakło. Pan Waldemar podstępem uczy Kubę i Bubę nowych słów (na literę E). Podstęp polega na zatrzymaniu windy:) Marysia i papuga Ambrozja też się uczą – o trójkątach. Jednak naukę przerywa pojawienie się kogoś niezwykle dziwnego i groźnego.

Mnie najbardziej spodobał sie ciąg dalszy opowieści o tym, jak Filipek i jego kumple (i kumpelki) urozmaicają sobie wakacje. Ich Biegi Urozmaicone Podwodne ubawiły mnie setnie – być może zbyt mocno popracowała moja wyobraźnia:)

„Bluszczyk” podpowiada też, jak zorganizować sobie wakacyjny czas. Proponuje przygotowanie teatru podwórkowego, przypomina też, co trzeba koniecznie zabrać na plażę.

Dobre wrażenie zrobił też na mnie list czytelniczki opublikowany na ostatniej stronie. Marika w swej epistole (ach, ci Kuba i Buba) wymienia inne wartościowe czasopisma – „Misia” i „Świerszczyka”. Widać, że „Bluszczyk” nie boi się konkurencji! To świetnie!

Prenumeratę można zamówić wysyłając maila: prenumerata@bluszcz.com.pl
Magazyn do kupienia w Empiku.

A dla mam – „Bluszcz” z poezją jako tematem głównym!

Komentarze