"Fanbook" i ranking blogów:)



Rzadko mam okazję być w salonach z prasą. Ale jak już zaglądam, to zawsze znajdę coś ciekawego. Na przykład dziś rzuciło mi się w oczy czasopismo (kwartalnik) o książkach "Fanbook", a w nim ranking blogów o książkach dla dzieci i młodzieży. Jestem w ósemce:)

Redaktor Andrzej Krajczy poleca:

- Mama czyta
 - Książki na czacie
 - Znak Zorro
 - Czy tu się czyta
 - Recenzje młodzieżowe
 - Wilcze lektury
 - Półeczka z książkami
 - Czytanki - Przytulanki

Ciekawe byłoby poznać kryteria wyboru blogów. Towarzystwo mam zaiste zacne! Jakoś tam pokrywa się z rankingiem, który niegdyś opublikował "Press". Ale brakuje tu i LupusLibri i Maków z Giverny - na moje oko.

A już sama opinia redaktora na mój temat, to w 3/4 cytat z którejś mojej recenzji, nawet nie potrafiłam wywnioskować której. Docenia autor rankingu mój spis po tytule i autorze oraz merytoryczność  recenzji. Heh....

Ja oczywiście wciąż nie nadążam za współczesnymi technologiami i pluję sobie w brodę, że nie zrobiłam tej notce zdjęcia moim telefonem. Bo jednak nie uznałam za warte gazety kupić.

Komentarze

  1. Gratuluję :)

    O samym czasopiśmie mam raczej średnią opinię. Czy tylko ja oceniam jego merytorykę słabo? Treść jemu podobną znajduję bez problemu na blogach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja kupuję to pismo od pierwszego numeru i nadal mam je wszystkie, ale zdanie na temat jego jakości mam takie jak i Wy. Myślę sobie jednak, że tego typu magazyn ma jednak inny target niż my, "starzy książkowi wyjadacze". Tam gros recenzji piszą dzieciaki i pewnie oni najczęściej po "Fanbooka" sięgają. Jeśli dzięki temu sięgną po jedną czy drugą książkę, zaczną więcej czytać, rozmawiać o książkach, to dobrze. To pewien etap, na którym to czasopismo ma swoją misję do spełnienia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz