![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUXoXZ93iUSXJ2Emp7FlVpXRsjE8cB4whmhLp3xoMO1QcYyWI_mJ386A9P13XNVxswF5w2uKq-Q03qqV6GzrOEKzlQjfhIoypftCI_k5Oca1taCtSMBc7wuQoQoC3GdCBopjIsZfrynJqm/s320/kubus-okladka.jpg)
Tym razem trochę historii:) Czy wiecie, że Kubuś Puchatek, bohater książek Alana Alexandra Milne’go, otrzymał to imię od zabawki synka pisarza? Tak, tak! Mały Christopher (Krzyś!) wybrał się pewnego razu z tatusiem do ZOO i zobaczył tam niedźwiedzicę o imieniu Winnipeg, którą ogromnie polubił. Kilka lat później Krzyś dostał na urodziny pluszowego misia. I nie mogło być inaczej – pluszak otrzymał imię Winnie. Swoją drogą niedźwiedzica, nim trafiła do londyńskiego ogrodu zoologicznego, była żywą maskotką kanadyjskiego wojska z Korpusu Weterynaryjnego Kanady (Polacy też mieli swojego niedźwiadka, który towarzyszył wojskom generała Andersa, o czym możemy czytać w książce Łukasza Wierzbickiego Dziadek i niedźwiadek – recenzja z tej książki już wkrótce:) ).
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiARMuRUMvzU9jI_wpHRicpzifbu3Ythv9h5ngeFsIo4-IqcE04AamZ7om6Y-e6CSYIphkZCIbpJNQ8uMujxCvXAQQsT8hK_iUGzgWphwWg8fmbz80RxKBEI1tib019VGYYweUuqsQJGgqm/s320/poohtoys.jpg)
W domu małego Krzysia wkrótce zagościł jeszcze Kłapouchy, potem Prosiaczek oraz Kangurzyca z Maleństwem. Nieco później zjawił się Tygrysek. Co ciekawe, postaci Królika i Sowy były wzorowane nie na zabawkach , ale na zwierzętach żyjących na Milnes' Cotchford Farm. Tam też znajduje się pierwowzór słynnego mostka, na którym bohaterowie książeczek Milne’go grali z takim upodobaniem w „Kubusiowe Patyczki”.
Informacje oraz zdjęcie oryginalnych zabawek zaczerpnięto z tej strony
I jeszcze kilka ilustracji autorstwa Ernesta Sheparda, bo nie mogę się oprzeć:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhchIdETHH8Qa0ff4778PKyJQo8K3BQquHujMuW2pIuvPC6PfXIa9Truz2sI0LzZ5P6XvNoBIas1LrG9GkcApAhcsf9xOqGawGZXshdURBvWNEkdSGm4nZIhVUvoTCxZIYPKfXD-JHTcoNk/s320/kubus.gif)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBFUD0NKv_ioFJMTdDHP9nL6PU6-ynI2rfT3GUT6cxQzCMwWn7HwKffwBoeQBVf1s2Z3pY79t0aqTvJoOBVgrNPMkXxnc7ZT4Z6rn6JD-Cv3W1fbkmy6Rs6ZImXnYyRCsrBGQDFxIUWjCF/s320/kubus3.gif)
Pochodzą stad.
Kubuś jest świetny. Wszystkie dzieciaki do wręcz uwielbiają. Ja jednak polecam e pierwsze wydania - Kubusia, czy Chatki Puchatka :)
OdpowiedzUsuń