Krystyna Śmigielska "Tekla i płaczący braciszek"


Pojawienie się w domu młodszego rodzeństwa zawsze jest dla dziecka rewolucją. Niektóre maluchy reagują agresją wobec niemowlaka, a inne buntują się przeciwko rodzicom, maluszka traktując z czułością. Czytamy obecnie o Wiktorii, dziewczynce, która w Wigilię otrzymuje aż dwa prezenty. Pierwszym jest braciszek Kamil, drugim zaś lalka Tekla. I w tym wszystkim nie byłoby nic szczególnie wyjątkowego, gdyby nie fakt, że Tekla potrafi mówić, jest bardzo mądra i pomaga Wici zmierzyć się z nową sytuacją.

Kiedy rodzice wracają ze szpitala z niemowlęciem, zaczyna się mały koniec świata dla Wiktorii. Już nie jest ona oczkiem w głowie, nagle wszyscy oczekują, że będzie się zachowywała doroślej, w dodatku maluch wciąż płacze i mamusia tylko nim się zajmuje. Dziewczynka wszystko to bardzo przeżywa. Najbardziej przejmuje się myślą, że rodzice już jej tak nie kochają, na co zresztą ma dowody w postaci braku szczególnego zainteresowania nią właśnie. Tekla, używając małych sztuczek jak przywoływanie wspomnień, a także wykazując mnóstwo cierpliwości, tłumaczy dziewczynce świat od nowa. W końcu też udowadnia jej, że rodzice nadal mocno ją kochają, a brat nie taki straszny, na jakiego wygląda.


Tę niezwykle mądrą publikację, w dodatku ozdobioną pięknymi ilustracjami, warto czytać i przedszkolakom przygotowującym się na pojawienie w domu młodszego brata lub siostry, i sobie samym. Śmigielska z niezwykłym wyczuciem rejestruje repertuar dziecięcych lęków, jednocześnie też dając rodzicowi narzędzia, jak te obawy malucha rozwiewać. Wystarczy odrobina mądrości, czułości, a przede wszystkim cierpliwości. I oczywiście czasu!

Warto tu jeszcze dodać, że to druga część opowieści o mądrej Tekli. W pierwszej lalka trafia do Jagódki, która – delikatnie mówiąc – jest nieznośnym dzieckiem. W ciągu roku Tekla wychowuje swoją podopieczną, uwrażliwiając ją na potrzeby i dobro innych. Po tym czasie trafia do starego sklepu, by móc służyć i pomagać kolejnym dzieciom. Także u Wici Tekla mieszka przez rok. Czy zatem możemy się spodziewać kolejnych przygód i rad niezwykłej lalki? Bardzo na nie czekamy!

Zainteresowanych tematem oswajania pociechy z młodszym rodzeństwem zapraszam do przeczytania tego posta: Będę miał braciszka!

Możesz kupić tutaj: Tekla i płaczący braciszek

Ilustracje: Ewelina Kramarz
Oprawa: Twarda
Ilość stron: 108
Rok wydania: 2010
Wydawnictwo: Skrzat
Wymiary: 20.5x19.5cm
ISBN: 9788374375030

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa propozycja, bo porusza niezwykle ważny problem. Muszę się rozejrzeć, bo mam wrażenie, że bratanek wciąż nie do końca zaakceptował swą siostrzyczkę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Po poprzedniej lekturze - "Nusia...", inne spojrzenie, odmiana :-). A z akceptacją trudno bywa, oj trudno. Mamy dzieciaczków od dwójki w górę wiedzą coś o tym ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz