Po dość długiej przerwie w końcu nowy „Świerszczyk”. Sierpniowy numer poświęcono zagadkom. Nie jest jednak tak, jak moglibyście myśleć, że cały numer to wyłącznie rebusy, łamigłówki i inne zgadywanki. Tradycyjnie „Świerszczyk” przygląda się zagadkowemu zagadnieniu w wierszach i opowiadaniach, podkreślając przy tym, że zagadki pojawiały się w literaturze i baśniach od zawsze.
Lekturę rozpoczynamy o wiersza Rafała Witka:
Jest niezwykle tajemnicza. Pokazuje nam się z rzadka.
Wiemy o niej tylko tyle, że na imię ma... Zagdka.
Nam jednak najbardziej spodobało się opowiadanie Ireny Landau Taktoperze (skoro są nie-toperze, to muszą też być tak-toperze!). To bardzo zabawna historyjka. Choć niezwykle krótka, wyjątkowo dużo się dzieje.
Oczywiście w tym numerze jednak jest odrobinę więcej rozrywki. Na rozkładówce dodatkowa porcja ćwiczeń dla umysłu. Nie ukrywam, że mam ostatnio sporą przyjemność w rozwiązywaniu przeróżnych zagadek, więc pokątnie odpowiedziałam na wszystkie pytania:) Jedynie krzyżówkę zostawiłam Marcie, bo bardzo je lubi.
I na koniec zagadka króla Miraża, na którą odpowiedź znalazł Sindbad: „Jaka pogoda pomimo pogody zwiastuje klęski, nieszczęścia i szkody?!” Wiecie?
Strona "Świerszczyka"
Cisza morska :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńZgadłaś czy czytałaś tę baśń i zapamiętałaś? :)
OdpowiedzUsuńJa bym nie wiedziała ;D
OdpowiedzUsuńCzytałam - całkiem zresztą niedawno znowu :D Ale i tak pamiętałabym - wierszyki Wuja Tarabuka doprowadzały mnie do ataków śmiechu :DDDDDDDD Zajrzyj do mnie pod etykietę Sindbad Żeglarz :DDDDDDDDD
OdpowiedzUsuń