„Bluszczyk” nr 05/2011


Bluszczyk jest chłopcem. Ma zielone włosy. Pięknie podkręca mu się loczek. Nosi czerowną koszulkę z literką B. Łatwo go namalować. Albo wykonać z modeliny. Bluszczyk jest swoistym przewodnikiem. Nie tylko oprowadza nas po włościach swojego pisma, ale też podpowiada (na przykład co warto przeczytać – w tym numerze opowiada o książkach nagrodzonych w Konkursie Literackim im. A. Lindgren) czy zaprasza (na przykład na małe Warszawskie Spotkania Teatralne). Od razu widać, że dzieciom przypadł do gustu ten bohater, dlatego z upodobaniem malują go w swoich listach.

W każdym numerze Bluszczyk organizuje też konkurs „Weź pod lupę okładkę”. Trzeba przyjrzeć się uważnie okładce i odpowiedzieć (rysunkiem!) na pytanie konkursowe, które tym razem brzmi:

Czy domyślasz się na co czeka ten maleńki kurczaczek? 


Zachęćcie swoje pociechy, by wzięły udział w tej zabawie. Rysunek trzeba przesłać na adres redakcji, który podam na końcu, do 30 kwietnia. Nagrody czekają!

A o czym możemy czytać w kwietniowym numerze. Przede wszystkim poznamy szkolnych kolegów Filipka, którzy zachorowali na książkową ospę. Z opowiadania wynika niezbicie, że „czytający Polacy są gorzej traktowani od nieczytających”. Z Kubą i Bubą poznajemy kolejne arcytrudne słowa, spod literki B i są to między innymi „bałamucić”, „binokle”, „bukinista” i „basałyk”. Mnie się bardzo spodobał fragment, w którym bliźniakom zabłysły oczy na myśl o binoklach. Wiecie dlaczego zabłysły? Nie? Binokle… bionicle… kwestia przestawienia liter:)

W „Bluszczyku” można spotkać jeszcze jedną bohaterkę – to Dora, która pomaga poznać język angielski. To w gruncie rzeczy postać z serialu („Dora poznaje świat” emitowanego na kanale Nickelodeon), ale widziałam też w kiosku gazetkę z Dorą. Lekcja z tego numeru dotyczy wycieczki pod namiot.


Do odkrywania tajemnic zachęca opowiadanie „Muzeum bez wystawy”. Mowa tu o Muzeum Książki Dziecięcej, gdzie można zobaczyć najstarsze książki dla maluchów. I jeszcze dziwne opowiadanie Małgorzaty Strękowskiej –Zaremby o popapranych papugach (rzeczywiście „Zaczarowane pudełko” to cykl).

Prenumeratę można zamówić wysyłając maila: prenumerata@bluszcz.com.pl

Adres redakcji:
Elipsa Sp. z o. o.
ul. Gwiaździsta 71
01-651 Warszawa
z dopiskiem „Bluszczyk”

Możecie też polubić "Bluszczyka" na Facebooku.

Komentarze