Temat wyborczy wkradł się i do dziecięcego pisma. Najpierw mnie to trochę zniesmaczyło, bo ileż można słuchać… Ale kiedy zaczęliśmy czytać, to jakoś tak się przyjemnie zrobiło. Nie ma to jak spojrzeć na zagadnienie z przymrużeniem oka, z dystansem, z dziecięcego punktu widzenia.
Tematem „Świerszczyka” jest przede wszystkim demokracja, ale od kwestii wyborów nie da się tu uciec. I tak Rafał Witek opowiada o wyborach na prezydenta w kocim kraju. Puenta jest zaskakująca. Autor korzysta z okazji bycia przy głosie i zaprasza na swojego bloga. Może zajrzycie?
Jeśli wybory, to i głosowanie. O tym, że może to być zajęcie niezwykle przyjemne, choć czasem kłopotliwe, opowie nam Bajetan. Także Piotr Olszówka pokazuje, jak głosowanie uratowało miasto przed pewnym smokiem. Przy okazji też będziemy mogli dowiedzieć się, skąd wzięło się słowo „demokracja”. Źródłosłów to niezwykle interesujący.
Spieszę też donieść, że jeśli ktoś w dniach 1-30. 10. 2011 zamówi całoroczną prenumeratę „Świerszczyka”, otrzyma audiobooka z kolekcji Akademii Rozwoju Wyobraźni Buka. Chyba warto?!
Strona "Świerszczyka"
Dla samego Świerszczyka warto. I dla Buki - mniam mniam:)
OdpowiedzUsuń