Czasem zgłasza się do mnie ktoś, kto własnym sumptem wydał książkę. Podziwiam takich ludzi. Ich determinację w dążeniu do realizacji marzeń. Gdybyście przeczytali te maile… są pełne wiary, pasji i przekonania. Trzeba rzeczywiście wiele samozaparcia, żeby przebić się z książką. Myślę, że my-blogerzy robimy mrówczą pracę w kwestii kampanii promujących książki. O książkach jest głośno, bo my o nich mówimy, bo dzięki nam są miejsca w Internecie, które Google wynajduje, choćby nie chciał.
Najczęściej jednak nie przyjmuję do recenzji tych książek wydanych na własną rękę, bo już na pierwszy rzut oka coś mi nie pasuje, a nie chciałabym podcinać komuś, kto zaczyna, skrzydeł. Zaczynam od sprawdzenia ilustracji. Jeśli te są dobre, to ryzykuję.
przepiękny! |
Raducha też się do mnie zgłosiła:) I do wielu innych – nie tylko książkowych – blogerów. Ale mają dobry produkt – „Zagadki jeża Pepe”. Na razie są dwie zagadki – o kościach i o orzechach.
szkoda, że tak przepołowiony |
Angelice Salskiej wróżę dobrą karierę. Dziewczyna ma pomysł, oko i intuicję. Każda z części tonie w innym kolorze. Kości są zielone, a orzechy pomarańczowe. Postaci – nieco geometryczne, jakby niedopracowane, proste – czasem wtapiają się w tło. Ale dzieci doskonale sobie radzą z odszukiwaniem zwierząt (zagadki także w tym wymiarze?).
pies Muchomor |
Książki Niedźwieckiej to kryminały skrojone na dziecięcą miarę. Obserwujemy jakąś wiejską zagrodę, gdzie czasem coś komuś zaginie – a to psu kości, a to wiewiórce orzechy. Stary jeż Pepe jest specjalistą od rozwiązywania tych zagadek. Zatem gdy rodzice chłoną serial o Sherlocku Holmesie, dzieciaki mogą tropić z Pepe przestępców z zagrody. Autorka zaprosi małych czytelników do współpracy, dlatego nie zdradzi nam, kto podbiera orzechy i jak znikają kości, do samego końca. Dzieci będą musiały ruszyć trochę szare komórki – ale z pewnością zrobią to z przyjemnością. Akcja na szczęście posuwa się sprawnie.
...i jego kości |
„Zagadki jeża Pepe” to lektura na jedno posiedzenie. Podobała się moim dzieciom, ale też mnie (bo czasem czytanie dzieciom powoduje, że nagle ogarnia mnie potworne ziewanie). Jak na debiut – wydawnictwa (autorki, ilustratorki?) – naprawdę dobry start!
Możesz kupić tutaj: Zagadki jeża Pepe
Ilustracje: Angelika Salska
Wydawnictwo: Raducha
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 28
Format: 21x21 cm
ISBN: 978-83-938454-0-8 i 978-83-938454-1-5
Komentarze
Prześlij komentarz