Anna Paszkiewicz, Kasia Walentynowicz „Coś i nic”

 


Mój mąż mawia, że kobiety mają tendencję do generalizowania i że wypowiadamy się w sposób kategoryczny: „bo ty zawsze… bo on nigdy….bo my oczywiście…. bo ona ciągle….”. Kiedy bliżej się przyjrzałam swojemu językowi, stwierdziłam, że jest w tej tezie sporo racji. A życie przecież nigdy nie jest oczywiste i jednoznaczne, więc nic nigdy nie jest zawsze – na ten przykład. O kategoryczności pojęć „coś” i „nic” książkę dla dzieci stworzyły Anna Paszkiewicz i Kasia Walentynowicz. Dlatego – w trakcie lektury – pomyślałam, że jest to książka filozoficzna.

Interesująca jest już sama konstrukcja fabuły – od konstruowania pojęć, dookreślania ich po ich dekonstrukcję. Autorka przygląda się znaczeniom słów „coś” i „nic” w kontekstach zdaniowo-sytuacyjnych.

„- To naprawdę coś!” – stwierdziła jakiś mądry krytyk po obejrzeniu filmu, na którym tylko on jeden nie zasnął”.

„- Nic z tego nie będzie… - stwierdzał zniechęcony malarz, oceniając efekty swojej pracy”.

I kiedy już wszystko zdaje się jasne i już wiemy doskonale, że „coś” jest zawsze fajne”, a „nic” nie niesie ze sobą niczego dobrego – wydarza się COŚ, co burzy cały porządek. Co ciekawe, dekonstrukcja rozpoczyna się od akcji z udziałem dziecka. Wydaje się, że nie pozostaje to bez znaczenia. Wszak to właśnie dzieci maja tę niebywałą łatwość dostrzegania pola do działania tam, gdzie wydaje się już wszystko skończone. To dzieci potrafią zaskoczyć kreatywnością i inwencją twórczą przecież. Już wkrótce zatem okazuje się, że „nic” może przywoływać pozytywne konotacje, a „coś” spada z piedestału. 


 

Zatem mamy tu przypowieść o magii słów. Ale chyba nie tylko! Mamy tu książkę o tym, jak łatwo kogoś krzywdząco osądzić. Lektura zachęca do zadawania pytań, pokazując jak bardzo rzeczywistość nie musi być jednoznaczna i jak bardzo warto pozostać czujnym obserwatorem. Właśnie dlatego – jak dla mnie – to książka filozoficzna.

Nie wypada przy tym nie wspomnieć o warstwie ilustracyjnej! Proste, dziecięce, rysowane flamastrami obrazy budzą jakieś swojskie skojarzenia. Myślę, że dziecko dobrze się odnajdzie w ich świecie i potraktuje niemal jak swoje. To zapewne pozwoli mi łatwiej wejść w tę historię. Interesujące okazuje się też tropienia Cosia i Nica w gąszczu ilustracyjnych szczegółów.

Oprawa: twarda

Rok wydania: 2020

ISBN: 978-83-957320-4-1

Wydawnictwo: Widnokrąg

Komentarze