Pokazałam już na blogu książkę Tomasza Elbanowskiego o królach Polski. Autor jednak na historii nie poprzestaje. Przybliża w wierszykach także tabliczkę mnożenia. Wydaje się, że patent na pamięciowe, nieco humorystyczne, wierszowane przyswajanie tejże ma szansę wspomóc dzieci w nauce.
Pomysł na książkę jest bardzo prosty. Kolejne rozkładówki to tylko jedno działanie i jeden wierszyk oraz ilustracja. Warto dodać, że Elbanowski nie opuszcza żadnego działania począwszy od mnożenia razy 2 aż do x9. I tak powoli – w towarzystwie świnek, krasnoludków, dziadkowych zębów, strażaków, małpek – wędrujemy aż do 9x9. Czterowersowe wierszyki mają w sobie sporo elementów humorystycznych:
Wyszczerzył ząbki
dziadunio szczery.
Dwa razy dwa
równa się cztery.
Ilustracje oraz pierwszy dwuwers mają za zadanie uruchomić skojarzenia tak, aby dziecko łatwo mogło sobie przypomnieć wynik.
Więzi smok księżniczki
cztery w każdej baszcie.
Cztery razy cztery
równa się szesnaście.
Na końcu możemy znaleźć tabelę z tabliczką mnożenia, ale w wersji obrazkowej. Zamiast wyników mamy tu ilustracje ze stron z odpowiadającym im działanie. Myślę, że książka może się okazać szczególnie przydatna na samym początku nauki, kiedy dopiero dziecko wprowadzamy w zagadnienia matematyczne. Wierszyki szybko zapadają w pamięć! Można je też wykorzystać na zajęciach z dziećmi, które mają specyficzne trudności w uczeniu się.
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2020
ISBN: 978-83-952618-0-0
Wydawnictwo: Tabula Rasa
Komentarze
Prześlij komentarz