Sarah Crossan "Kończy się czas"


 

Pomyłka, zbieg okoliczności, przypadek, zrządzenie losu albo po prostu niesprawiedliwość... O sposobie działania amerykańskiego systemu prawnego oraz jego wpływie na życie niewinnych skazańców i ich rodzin dowiemy się więcej z książki pt. „Kończy się z czas” Sarah Crossan.

Dramat rodzinny zaczął się od jednego telefonu - Ed trafił do więzienia w Teksasie za rzekome zamordowanie policjanta. Jego najbliżsi - czyli Mama, Angela i Joseph - muszą żyć dalej, nie przyznając się do brata-kryminalisty. Po drugim telefonie matka zupełnie się załamuje, aż w końcu gdzieś znika. Opiekę nad rodzeństwem przejmuje ciotka Karen, która zabiera ich do kościoła i zabrania jeść fast-foodów. Po dziesięciu latach przychodzi wiadomość o dacie egzekucji Eda. Do 18 sierpnia zostały więc dwa miesiące. Joseph (Joe) wyjeżdża do Wakeling, by spędzić ostatnie chwile z bratem, choć to ostatnia rzecz, którą ma ochotę zrobić. Chce być przede wszystkim nastolatkiem. Obarczony problemami dorosłych gubi się we własnych uczuciach. Jednak poznaje Nell i odkrywa, czym jest miłość. To ona pomaga mu zapomnieć o rodzinnym koszmarze.

Książka poruszyła do głębi moją duszę i przez cały czas czułam ogromne napływy emocji. Trzeba być naprawdę zatwardziałym, by nie odczuć bólu, zrozumienia czy współczucia dla bohaterów. Autorka wspomina w posłowiu, że inspiracje do napisania tej historii czerpała z filmu „Fourteen Days in May”, ale obrazów o podobnej tematyce znajdziemy mnóstwo. Bezpodstawne aresztowania, szantaże i zamęczanie więźniów to czubek góry lodowej – chce powiedzieć tą historią autorka. Edowi nigdy nie udowodniono winy, a wyrok wydano w oparciu o poszlaki i zeznania, do których chłopak był tak naprawdę zmuszony. Działania systemu prawno-więziennego w Stanach Zjednoczonych wpływają także na rodziny oskarżonych. Świetnie pokazuje to cytat: „Dziennikarze mają gdzieś naszą rodzinę. Nie jesteśmy materiałem na dobrą historię. Jesteśmy śmiecie. Pewnie tak im łatwiej, niż przyznać, że jeśli zabiją naszego brata, kolejnej rodzinie stanie się krzywda”. W wiadomościach uwaga jest zawsze skupiona na ofierze, media prezentują zdjęcia w otoczeniu rodziny narażając ją tym samym na falę nienawiści. Joe wspomina, że gdyby biedna wdowa po policjancie utworzyła zbiórkę na żałobną suknię, to posypałoby się mnóstwo szczodrych datków. Natomiast przestępcy na zdjęciach to ludzie, którzy patrzą spode łba i nie zasługują na litość. A tymczasem – gdy czytamy tę książkę – rozumiemy, że prawda o każdym człowieku jest o wiele bardziej skomplikowana. Przyglądamy się przeszłości głównych bohaterów i dostrzegamy, że nie mamy prawa sądzić. Przyznam, że ta lektura nie jest prosta w odbiorze. Faktem jest, że wielu więźniów z Wakeling popełniło okropne przestępstwa, ale znajdą się tam i tacy, którzy znaleźli się w niewłaściwym miejscu i czasie, płacąc za to cenę wolności, a nawet i życia. W dzisiejszych czasach wszyscy cenimy nasze prawa. Każde przekroczenie ustalonej granicy sprawiedliwości rodzi w nas naturalnie bunt… Zaczynamy więc zadawać sobie w trakcie tej lektury pytanie, czym jest sprawiedliwość.

Historia, którą opowiada nam Joe, jest prosta. Ważne, by znaleźć pracę, coś zjeść i na końcu spotkać się z bratem. Każdy dzień jest taki sam i brak w nim heroizmu. To nadaje książce głębszy wydźwięk, bo widzimy realne problemy, a nie wyimaginowaną i podrasowaną fikcję. Współczujemy bohaterom.

Zaskakująca jest także forma rozdziałów… bo czy ktoś kiedyś widział fabułę opowiedzianą w formie wierszy? Mimo że brak w nich rymów, to układ wersów jest niebanalny i przyciąga uwagę. Dzięki takiemu ułożeniu czytanie przychodzi niezwykle płynnie i sprawnie.

Nie jestem dobry z historii,
ale wiem, że wystarczą
bierni obserwatorzy
i ludzie, którzy tylko wykonują swoją pracę ,
żeby działy się straszne rzeczy.

Sarah Crossan kontynuuje swój sposób opowiadania historii. Poznaliśmy ją dzięki powieści „Kasieńka” – równie mocnej i trzymającej w napięciu. To z całą pewnością autorka, która w kategorii young adult, ma swoje pewne miejsce!

Przeczytaj fragment książki!!! 

Napisała: Marta, 3LO

 

ISBN 978-83-8150-514-7
oprawa miękka ze skrzydełkami
stron: 404
kategoria wiekowa: 14+

wydawnictwo: Dwie Siostry

Komentarze