Ewa Nowak "Pajączek na rowerze"

 

„Pajączek na rowerze” Ewy Nowak jest jedną z lektur uzupełniających w szkole podstawowej. Ponieważ w związku z zapowiadanymi przez MEN zmianami w podstawie programowej języka polskiego nauczyciele mają zyskać większą swobodę w doborze czytanych z uczniami tekstów, zainteresowałam się tą książką. Wiele szkół już sięga po „Pajączka na rowerze”, dlatego postanowiłam sprawdzić, jakie wartości może wnieść ta książka w nauczanie języka polskiego.

„Pajączek na rowerze” opowiada historię znajomości Oli i Łukasza, która rozpoczyna się zupełnie przypadkowo, pod koniec wakacji. Choć bohaterowie różnią się charakterami – ona jest żywiołowa i wysportowana, on cichy, skupiony na nauce i nieśmiały – szybko nawiązują nić porozumienia. Wspólne popołudnia, spędzane pod opieką starszej siostry Oli, zbliżają ich do siebie i przeradzają się w pierwsze, delikatne zauroczenie. To właśnie rodzące się uczucie motywuje bohaterów do zmian: Ola powoli oswaja się z pająkami, a Łukasz przełamuje strach przed rowerem. Na drodze do tej relacji stają jednak zarówno rówieśnicy, jak i rodzice, przekonani, że „na miłość mają jeszcze czas”. W końcu sytuacja prowadzi do rozdzielenia dzieci, a ich ponowne spotkanie możliwe jest dopiero po kilku latach.

Choć punkt wyjścia zapowiada ciepłą opowieść o przyjaźni i dorastaniu, odbiór powieści budzi we mnie mieszane uczucia – przede wszystkim ze względu na sposób kreowania postaci dorosłych. Matki są tu nadmiernie kontrolujące, pozbawione empatii, faworyzujące jedno dziecko kosztem drugiego, a ojcowie – nieobecni, skupieni na własnych relacjach i nowych rodzinach. To obraz uproszczony, przerysowany, momentami przemocowy, a brak przemiany bohaterów dorosłych czyni go jednostronnym.

 

Zastrzeżenia budzi również wiarygodność niektórych wątków dziecięcych. Ola momentami zachowuje się jak dorosła, a jej nagłe przezwyciężenie panicznego lęku przed pająkami wydaje się sztuczne. Podobnie Łukasz – w jednej chwili zdobywa umiejętność jazdy na rowerze, co pozbawia fabułę realizmu. Rozczarowuje także finał: Ola latami próbuje odnaleźć przyjaciela, podczas gdy on nie podejmuje żadnych starań. W efekcie relacja bohaterów zostaje przedstawiona w sposób powielający stereotyp – dziewczyna czeka, chłopak zajmuje się innymi sprawami (czytaj: innymi dziewczynami).

W innych powieściach autorki, takich jak „Skorpion i koń Dziąsło” czy „Niewzruszenie”, również pojawia się wyraźny schemat: mądre i wrażliwe dzieci kontra nieudolni dorośli. W „Pajączku na rowerze” kontrast ten jest szczególnie ostry i – moim zdaniem – męczący.

Choć książka porusza ważne dla młodych czytelników tematy, takie jak pierwsze uczucie, lojalność czy pokonywanie lęków, sposób ich przedstawienia jest uproszczony, a fabuła często przerysowana. Trudno mi uznać ją za szczególnie wartościową propozycję lekturową – szczególnie wtedy, gdy nauczyciele mają do wyboru wiele innych, lepiej zbudowanych opowieści o dorastaniu. Jeśli szukacie dobrej książki o zakochaniu to zdecydowanie polecam „Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek”

Wydawnictwo: Greg



Liczba stron:
176
Numer wydania:
I
Data premiery:
2018-04-13
Rok wydania:
2021
Data wydania:
2018-04-13
Forma:
książka
Okładka:
miękka
Wysokość [mm]:
240
Głębokość [mm]:
10
Szerokość [mm]:
165
Indeks:
32208740

 

 

 

Komentarze